Główną bohaterką „Pokotu” jest Janina Duszejko, która każe się nazywać po prostu Duszejko, a i tak mało kto zapamiętuje jej nazwisko. To emerytowana inżynierka, miłośniczka astrologii i wegetarianka. Pełna pasji i wrażliwości.
Walczy o fundamentalne wartości, którym jest wierna, ale nie jest jej niełatwo. I z powodu społeczności, która rządzi się patriarchalnym porządkiem i z powodu wieku. Duszejko kiedyś budowała mosty na Bliskim Wschodzie, dziś mieszka samotnie w Sudetach. Pewnej zimowej nocy odnajduje ciało swojego sąsiada, kłusownika. Wtedy zaczyna niekonwencjonalne śledztwo…
Agnieszka Holland mówiła o „Pokocie”, że mógłby nosić tytuł „To nie jest kraj dla starych kobiet”. Po premierze w Berlinie, nazywany był „subtelnym ekologicznym thrillerem”. Recenzenci doceniali również go za humor, fantastyczną kreację Agnieszki Mandat, za wspaniałe, unikalne zdjęcia. W „Pokocie” mieszają się gatunki filmowe, co nietypowe dla Agnieszki Holland.
„Pokot” nie daje się zaszufladkować. W pięknych plenerach Kotliny Kłodzkiej miesza się kryminał, czarna komedia, thriller i magia.